Witam kochane panie! Jam Jest Kryon ze Służby Magnetycznej. Zebraną przede mną grupę mogę nazwać mianem Gwiezdnych Sióstr, głównie z tego powodu, że wasza intuicja przywiodła was w to miejsce, bowiem wydaje się wam, że bez żadnych obciążeń możecie wziąć udział w naszym spotkaniu; możecie cały dzień poświęcić takiemu spotkaniu jak nasze [spotkanie w Kręgu Sióstr odbywa się zawsze wieczorem, po zakończeniu całodniowego spotkania z udziałem widowni mieszanej- przyp. tłum] bowiem coś pamiętacie, bądź pragniecie sobie coś przypomnieć, co stanowi łącze z głęboką pod względem znaczenia przeszłością. Zatem zwrcam się teraz do tych, które znalazły się tutaj nie przez przypadek. Jeśli szukacie tutaj dreszczy potwierdzenia, to zacznijcie je odczuwać, bowiem przyszła na nie odpowiednia pora, jesteście o właściwym czasie na właściwym miejscu.
Dzisiejszy dzień jest dla was ważny. Niemalże wszystkie z was pragną sobie przypomnieć przeszłość, pragniecie połączyć się z czymś, co posiada zdumiewającą głębię, z czymś na samym początku ludzkiej historii, dzięki czemu zostaliście zasiani możliwością wolnego wyboru i wy nie tylko żyłyście w tamtych czasach, wy także pomagałyście wtedy nauczać. To wszystko leży w Akaszy i daje o sobie zanć w sposób bardzo subtelny, delikatnie od czasu do czasu was trącając. Dlatego właśnie stawiacie się na nasze spotkania. Pytacie się wtedy: „Czy to prawda, że tam żyłam? Czy to, o czym opowiada Kryon to prawda?” Opdopwiem wam na to jeszcze raz: Akasza wcale nie trąca was przez przypadek. To, czy żyłyście w czasach Lemurii to żaden domysł, lecz fakt. Samo intuicyjnie nauswające się pytanie: „Czy tam byłam?” To żadne pytanie, lecz potwierdzenie.
Zatem dowiedzmy się dzisiaj na ten temat czegoś więcej. Nie pomylcie się, wskrzeszenie Kręgu Sióstr Lemuryjskich to żaden pworót do dawnych czasów. Na tego rodzaju spotkaniach wcale nie zbieracie się w celu oddania czci czemuś, co istniało kiedyś. Nasze spotkania służą jako okazja do introspekcji, do wglądu we własne wnętrze, aby wydostać stamtąd to, kim jesteście. Na naszych spotkaniach wydobywamy prastarą informację i tak ją przerabiamy, aby ponownie ją przekazać w sposób treściwy, dokładny i zgodny z prawdą. To wszystko przychodzi do was powoli mówiąc: „Już pora! Dobrze to sobie przypominasz.”
Jak sobie przypominacie, podczas ostatnich dwóch dni rozmawialiśmy na temat muru przekonań. [polskie transkrypcje z obu przekazów na stronie grupy Kryon Polska – przyp. tłum] mur przekonań to coś, przez co wszyscy uduchowieni ludzie – medytatorzy i ci którzy się modlą – pragną się przedostać. Jak już o tym wspominaliśmy, praktyka medytacji pomaga wam, jako ludziom, w przybliżeniu się do tego muru, jednakże większość z was na tym poprzestaje. Osiągnąwszy głęboki stan medytatywny, kiedy zaczynacie coś czuć, nie wiecie, co z tym robić dalej. Osiągacie więc połączenie, ale mur przekonań nie pozwala wam na osiągnięcie czegoś więcej. Mur przekonań właśnie tak się nazywa, bowiem jest symbolem wszystkiego co jest wam znane i z czym czujecie się wygodnie, co stanowi pewną strefę komfortu, bowiem określa całą waszą rzeczywistość, paradygmat, według którego funkcjonujecie na co dzień.
Mam ochotę powiedzieć wam na ten temat coś, czego wcześniej wam nie mówiłam. Patrząc na cały świat i tych, którzy [zawodowo] oddają się modlitwie i medytacji, to widzimy, że większość z nich to mężczyźni. To się zmieni. Powód ku temu jest następujący: ludzkość dojdzie do zrozumienia i uzmysłowienia, że kobiety są w tym lepsze, one szybciej podchodzą do muru, lepiej medytują i przechodzą przez ten mur przekonań z o wiele łatwiej niż mężczyźni. Przyczyna ku temu jest prosta. Kobiety, jako dawczynie życia i opiekunki, niezależnie czy w tym życiu miałyście dzieci, czy nie – w tym miesjcu mam na myśli i te, które się tutaj zgromadziły, oraz te, które słuchają/czytają później – rodzicie się już bardziej przystosowane do komunikacji. Tutaj nie chodzi o samą biologię, narządy rodne, mam tutaj na myśli wasz mózg. Wszystko weń zawarte – żeńska świadomość – jest wam dana dla wychowywania dzieci.
Kiedy więc przyjrzeć się potrzebom dzieci, one potrzebują miłości, miłosiernej empatii, zrozumienia oraz więzi, kóra daleko wybiega poza rodzaj więzi z ojcem. Mężczyźni więc nie potrafią zrozumieć głębi więzi matki z dzieckiem. Te spośród was, które są matkami dobrze o tym wiedzą. Budzicie się w środku nocy i idziecie do dziecka, bowiem ono was potrzebuje i wy to czujecie, wasza intuicja podszeptuje wam, aby wstać i sprawdzić, co się z dzieckiem dzieje. Kiedy wchodzicie, to przekonujecie się, że miałyście rację, bowiem ono faktycznie czegoś od was w tamtej chwili potrzebowało. Bierzecie je wtedy w ramiona i same się zastanawiacie, jak to jest, że choć głęboko spałyście, to przecież coś wam kazało wstać bo faktycznie dziecko was potrzebowało.
Co to było? Na tym właśnie polega połączenie, połączenie z pewnego rodzaju świadomością, która może być świadomością waszego DNA, to jest także świadomość właściwa opiekunom, świadomość opiekuńcza. Kolejnym krokiem do podjęcia po połączeniu się z tą świadomością, jest to, że raptem wiecie, do należy zrobić dalej. Dobrze wiecie wtedy jak dziecko ukoić, jak okazać mu miłość, posiadacie bowiem empatyczne zrozumienie całego szeregu kroków, które należy następnie podjąć. Poza tym, macie do tego wszystkiego cierpliwość. Na tym polega „kobiece wyposażenie,” o którym często mówimy.
A teraz to, o czym mówiłam spróbujcie odnieść do sfery duchowej, bowiem wszystkie te wyżej wymienione cechy są konieczne dla duchowych przywódców. Empatia i miłosierdzie, cierpliwość wiedza tego, co należy komu i kiedy powiedzieć. Co mówi się sfrustrowanemu dziecku, które potrzebuje matki, niezależnie od tego ile ono ma lat? Mama zawsze wie, co powiedzieć! Jesteście więc do tego wyposażone. Nie odpychacie żadnych podszeptów intuicji związanych z dziećmi, bowiem tak jesteście zaprojektowane.
Kochane, kochane panie, zaraz wam coś powiem na temt waszego mózgu. Jak już wcześniej była o tym mowa, żeńska świadomość posiada inne uzwojenie mózgu niż mężczyźni. To nie synapsy odpowiadają za odbiór przesłanek intuicji, logika nie ma nic wspólnego z intuicją. Kobiety posiadają silniejsze i bardziej zrównoważone łącze między półkulami oraz bardziej aktywną szyszynkę! Zatem górne partie waszego mózgu są szczególne i wy się z tym wszystkim rodzicie. Dzięki temu, kiedy w medytacji zbliżacie się do muru przekonań – to jako kobieta, posiadaczka kobiecej intuicji – o wiele łatwiej się wam przezeń przedostać, bowiem wiecie, co się znajduje po drugiej stronie. Wy instynktownie rozumiecie, co to takiego. Wy rozumiecie istotę miłości i miłosierdzia, wiecie jak się czuje czuły uścisk i miłość, bowiem same to oferujecie swoim dzieciom. Wy jesteście do tego zaprojektowane.
Zatem przedostajecie się poza mur przekonań i zasłonę o wiele szybciej niż mężczyźni. Mężczyźni bowiem muszą się tego dopiero nauczyć, oni muszą się w tym ćwiczyć. I nie ma w tym nic złego, ale wy łączycie się szybciej, automatycznie. Czy rozumiecie więc teraz, dlaczego jesteście także predysponowane do nauczania? Jesteście predysponowane do pokazywania innym jak to się robi. Posiadacie konieczną do tego cierpliwość, cierpliwie słuchacie, jak u waszych stóp zgormadzeni opowiadją wam, jak bardzo są duchowo i mentalnie sfrustrowani i wy na to wszystko posiadacie gotowe odpowiedzi. Tak samo, jak je macie dla własnych dzieci.
Krąg Siąstr Lemuryjskich więc dotyczy przypomnienia i przebudzenia w sobie intuicji, która pozawala wam nauczać innych. Informacje których macie nauczać, które stanowią zasadnicze nauki przekazane wam na Lemurii, choć mogą się wam wydawać odległe w czasie, intuicyjnie je pamiętacie i dlatego nie musicie się zbytnio wysilać, ani niczego uczyć od nowa. Kiedy odsłonię przed wami wszystkie istotne części lemuryskiego Koła Nauki przyjrzycie się nim i sobie wszytko przpomnicie! [konferencja Kryona na temat Koła nauki jest zaplanowany na drugą połowę czerwca, podczas dorocznej Konferencji Światła – przyp. tłum] Niczego nie musicie się uczyć, bowiem same sobie wszystko przypomnicie. To wciąz w was tkwi. Dzieje się tak, bowiem wszystkie te nauki stanowią zasadniczą prawdę, która zawsze w was tkwi. To właśnie dlatego teraz siedzicie zebrane przede mną.
Dzsiejszy dzień dobrze się nadaje na celebrację tego, że pamiętacie, kim naprawdę jesteście. Niektóre z was mogą mi powiedzieć, że wcale nie czują się szczególnie predysponowane do przypomnienia sobie wszystkich tych rzeczy. Kochane, drogie panie, to wyszystko tkwi wewnątrz was samych, i tak samo jak ze wszystkim, co się zgłębia i następnie używa w praktyce, zdobyte w ten sposób doświadczenie sprawia, że jesteście gotowe do macierzyństwa, nawet jeśli w tym życiu nie macie dzieci. To wszystko tak, czy inaczej twki wewnątrz i jest gotowe do użytku. Macierzyństow więc jest tutaj doskonałą metaforą, bowiem używa tego samego apartu, łącza, tych samych połączeń mózgowych i intuicji potrzebnych także szamanowi/szamance, którzy wiedzą co komu powiedzieć i co robić.
Oto przekaz właściwy Kryonowi skierowany do Sióstr i kobiet Ziemi. Jesteście do tego wyposażone. Rzeczy zaczną się zmieniać tak, że nawet mężczyźni to zauważą i powitają tak samo, jak to rozpoznawali w przeszłości. Teraz oni sami przyznają, że przyszła na to najwyższa pora. Niech wasz dzień się rozpocznie słowami Gwiezdnych Matek.
I tak jest.